Od pewnego czasu, jak już pisaliśmy, anioł znajdujący się po lewej stronie w głównym ołtarzu, oczekiwał na włócznię, którą utracił blisko dwadzieścia lat temu. Została ona odnaleziona i odnowiona, ale należało ją tam z powrotem umieścić. Śmiałków było wielu, ale bohater znalazł się jeden. Dokonał tego p. Marek z ekipy p. Tadeusza M. (osoby, dla której nasza świątynia jest od lat oczkiem w głowie). Bohaterowi niech Dobry Pan Bóg wynagrodzi zdrowiem i obfitością łask. Natomiast nagroda od Księdza Proboszcza niech pozostanie tajemnicą.

Wielkim powrotem jest zapomniany obraz św. Izydora Oracza – patrona rolników, który znajdował się do końca dwudziestego wieku pod obrazem św. Franciszka z Asyżu i został zamieniony na obraz św. Marcina. Po odnowieniu w pięknej nowej ramie (szczególne podziękowania dla Państwa Imiełowskich) zawisnął w widocznym miejscu, a sam Święty zwrócony do ołtarza z wizerunkiem Najświętszego Serca Pana Jezusa wyprasza łaski dla wszystkich rolników mających kiedyś w naszej parafii swoje Bractwo św. Izydora. Może warto wrócić do tej pięknej dawnej tradycji?

Wszystkim zaangażowanym w te prace składamy serdeczne BÓG ZAPŁAĆ!